Jak urządzić wynajmowane mieszkanie „po swojemu”?
Jak urządzić wynajmowane mieszkanie „po swojemu”?

Jak urządzić wynajmowane mieszkanie „po swojemu”?

Jak urządzić wynajmowane mieszkanie „po swojemu”?

Na razie nie myślisz o własnych czterech kątach i zdecydowałeś się na wynajem mieszkania? W porządku, ale to nie oznacza, że nie możesz czuć się w nim jak u siebie. Bez zgody właściciela nie możesz przeprowadzać remontów ani też pewnie nie masz na to ochoty, ale jest kilka prostych oraz tanich sposobów na odmianę wnętrz i tchnięcie w nich Twojego ducha.

1. Przemaluj ściany (za zgodą właściciela)

Podoba Ci się nowe mieszkanie, ale nie możesz jakoś przetrawić żółto-zielonych ścian? Poproś właściciela o zgodę na ich przemalowanie. Jeśli nie jesteś pewien, czy się zgodzi, a do tego brakuje Ci stowosnych argumentów, postaw na kolor biały – to uniwersalny kolor, więc właściciel nie powinien mieć problemu z ewentualną późniejszą zmianą wystroju itp. Do tego celu potrzebny Ci wałek, farba i trochę czasu. Zaangażuj przyjaciół i znajomych – praca przebiegnie szybciej i przyjemniej.

2. Uwidocznij swoich bliskich

To świetna opcja zwłaszcza dla osób mieszkających w pojedynkę. Nie chowaj zdjęć ukochanych osób w albumach – umieść je w ramkach i postaw na komodzie, lodówce, półkach, biurku itp. Poczuj się, jakbyś był wśród nich. Od razu poczujesz się jak w domu.

3. Pokaż, kim jesteś

Uwielbiasz podróżować? Powieś na lodówce zdjęcia ze swoich wypraw razem z magnesami. A może książki to Twoja wielka pasja? Ustaw na je na półce, pod oknem albo z nich zrób stolik. Gdy będziesz otaczać się rzeczami, które mają dla Ciebie znaczenie lub do których czujesz sentyment, poczucie mieszkania w obcym miejscu szybko zniknie. Niech te przeczy przypominają Ci, kim jesteś, co lubisz, co w życiu robisz itp. Miej je na wyciagnięcie ręki.

4. Postaw na dodatki zamiast mebli

Choć o tym mowa była też w punkcie 2 i 3, dodatki to też inne rzeczy niż ramki i zdjęcia. Masz swoje ulubione, mięciutkie poduszki do pary z pledem? Niech ozdabiają sofę, która już była w mieszkaniu. Podobnie może być z wazonami, lampami, zasłonami itp. – wystarczy niewiele, by z cudzej rzeczy zrobić bardziej „swoją”. Możesz także spróbować z mniejszymi sprzętami i urządzeniami, np. nowa patelnia czy chociażby łopatki do sosu. Nawet najmniejsze przedmioty mają znaczenie!

Sprawdź oferowane przez nas usługi i skontaktuj się z naszymi projektantami wnętrz w Warszawie i Krakowie.

Jak urządzić wynajmowane mieszkanie „po swojemu”?Zadzwoń